Za oknem silny, mrożący krew w żyłach wiatr, dosłownie. Aerobik i bieganie oznaczają konieczność wyjścia na zewnątrz. W głowie wymówki zaczynają żyć własnym życiem. Jednym ze sposobów zmotywowania się do zimowej aktywności jest dieta odpowiadająca naszym indywidualnym potrzebom: smacznie, kolorow, syto, zdrowo. Ale jak tu zdrowo się odżywiać, skoro brak sezonowych warzyw i owoców? Dynia to rozwiązanie naszych problemów! Na ostro, na słodko, zupa, puree, nawet sernik! Dynia to zaledwie 28kcal/100g. Zawiera zdrowy błonnik, mnóstwo białka, witamin A, B, B1, B2, PP i C oraz fosforu, magnezu, wapnia i żelaza. Dziś w kuchni królowały placki z dyni z mąki z kaszy jaglanej.
Placki dyniowe, około 15 porcji:
- 1 jajko
- 1kg dyni
- gałka muszkatałowa
- 2 ząbki czosnku
- szczypta pieprzu
- 200g zmielonej (np. w młynku do kawy) kaszy jaglanej
- odrobina oliwy z oliwek do smażenia
Dynię pieczemy do miękkości, wszystkie składniki blendujemy, powoli smażymy, z niewielką ilością oliwy.
Całe życie bałam się robić potrawy z dyni. Tyle z nią roboty, takiej trudnej. W tym roku w końcu się przekonałam. To idealne warzywo na zimę. Rozgrzewa kolorem, smakiem i idealnie pasującymi do niej przyprawami - imbirem i świeżą gałką.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz